Nie daj zatopić swojego statku na morzu.......
W swoim życiu poruszasz się w
określonych ramach, przemieszczasz się między konkretnymi punktami. Miejsca,
pomiędzy którymi poruszasz się tworzą strefę, w której czujesz się bezpieczne.
Czując się bezpiecznie nie chcesz ryzykować wychodząc poza strefę wygody i
spokoju. Każde wyjście poza strefę powoduje strach i opór w twoim mózgu.
Co musiałoby się stać abyś chciał
wyjść w nieznane dla ciebie tereny.
Pierwszą ważną kwestią to Twoje nastawienie. Musisz w sobie poczuć taki głęboki
niesmak z tego, co masz teraz. Jeżeli poczujesz to rozczarowanie związane z
bieżącym stanem posiadania znajdziesz się w momencie, w którym jesteś na
najlepszej drodze do wyjścia poza strefę komfortu. Kiedy powiesz „ dość już nie
chcę tak żyć” Nie będziesz miał innego wyjścia tylko musisz ruszyć w dalszą drogę do
zmian. Wykonując codziennie te same czynności nie licz na to, że wyjdziesz poza
miejsca, w których czujesz się bezpiecznie.
Kiedy uważasz, że Twoje dotychczasowe
życie musi się zmienić, czujesz wstręt do dotychczasowej sytuacji musisz podjąć
decyzję dobrą lub złą. Źle podjęta
decyzja jest dużo lepsza od braku decyzji. W tym momencie Twój mózg zaczyna
stwarzać problemy związane z zmianą. Za wszelką cenę będzie ci podpowiadał
rozwiązania mogące Cię spotkać w przyszłości, oczywiście w negatywnym świetle. Wszystko dlatego iż mózg boi się tego, czego nie zna. Mózg bazuje na naszych doświadczeniach a w doświadczeniach nie ma przyszłości. Ból brzucha, głowy i wszelkie
inne objawy to zewnętrzne sygnały, jakimi chce storpedować Twoją decyzję. W ten
sposób mózg protestuje w obawie przed czekającymi zmianami i podróży w nieznane dla niego
tereny. Dyskomfort, który odczuwasz jest całkowicie normalny i musisz go
indywidualnie przeżyć. Sam musisz uspokoić emocje i uporządkować uczucia.
Kolejnym krokiem, który musisz
pokonać to wzbudzenie w sobie wewnętrznej siły do walki o wyznaczone cele. Musisz w to
mocno wierzyć, czyli musisz w sobie wytworzyć pragnienie. To uczucie musi ci
towarzyszyć w każdej minucie życia. Może się jednak zdarzyć, iż to pragnienie
osłabnie. Co wtedy robić? W takich sytuacjach musisz znaleźć wewnętrzny motywator,
który będzie Cię na nowo motywował do działania. Takim motywatorem może być piosenka,
gest lub każdy inny sygnał, który Ci o tym przypomni. Ta prozaiczna prosta
czynność pomoże ci w utrzymaniu pragnienia i motywacji do zmian.
W momencie, kiedy masz już to
pragnienie i wiesz jak to pragnienie utrzymywać musisz wprowadzić decyzje w
życie, musisz działać nie odkładając niczego na lepsze czasy. Powiedz
sobie „ Tak zrobię to i nic mnie od tego nie odwiedzie” To jest Twój cel, to
jest twoja latarnia, do której płyniesz. To ona wyznacza kierunek. Na wielkim nieznanym
oceanie spotkasz nie jeden problem, z którym będziesz musiał się zmierzyć. Taki
jest jednak koszt wyjścia poza strefę komfortu. Skoro jednak tego pragnąłeś
koszty, które musisz ponieść są oczywiste i wliczone w grę.
Podsumowując:
Pragnienie, które masz w
sobie musi Ci torować drogę wśród fal. Podjęta decyzja musi Cię upewnić w tym,
iż nie ma powrotu do tego, co było. Wewnętrzna siła powinna pchać Cię coraz
dalej od brzegu a Ty musisz chcieć rozwiązać swoje problemy i płynąć dalej w nieznane morza.
Celem będzie nowy
port gdzieś na nieznanych lądach, zdobędziesz nowe doświadczenia, poznasz nowe emocje, poznasz nowe możliwości.
Takich nowych emocji i możliwości bardzo
serdecznie Ci życzę.
Komentarze
Prześlij komentarz