Widzisz otaczające piękno czy tylko czarno biały film?

Zdarzają się takie dni iż nasz nastrój się pogarsza, czujemy niezadowolenie, złość na cały świat. Z drugiej strony jak mam się czuć skoro od rana jestem bombardowany sensacyjnymi informacjami. Ktoś powiedział to a tego nie powiedział a pani wystąpiła w takiej a nie innej sukni a mąż czy żona zdradziła męża czy żonę. Ludzie stop! Jaka jest moja rola w tym opowiadaniu. Ciągłe szczucie jednych na drugich, ciągłe zachęcanie do konfrontacji pomiędzy jedną a drugą opcją. Pytam ponownie jaka jest moja rola w tej grze prowadzonej przez aktorów życia publicznego czy celebrytów. Czy dzięki temu moja rodzina będzie  lepiej żyć lub wniesie coś w rozwój mojego pokolenia.
Patrząc na kolejne mocne wypowiedzi kolejne tabloidowe tragedie myślę sobie iż mam już dosyć takiego kierowania mojej uwagi na nic nie wnoszące w moje życie sprawy.
W moim życiowym biegu przekraczającym ośmiogodzinny dzień pracy jadąc samochodem leśną dróżką zatrzymałem się w lesie. Ja, droga, zgaszone światła i gwiaździste niebo nad moja głową. Patrzyłem sobie w gwiazdy i pomyślałem jakie to jest piękne jak dawno nie widziałem tylu pięknych gwiazd.
 Kiedy miałem je zobaczyć skoro poruszam się non stop w świetle lamp w zgiełku miast. Tu i teraz dostałem prezent  niespodziankę w postaci ciszy, chłodnego zdrowego powietrza i pięknego nieba. W tym momencie życie zatrzymało oczy karmiły się cudownym widokiem, uszy wychwytywały najdrobniejsze szmery. W tym momencie zobaczyłem piękno naszego świata w którym żyjemy  Nie było trosk nie było skandali byłem ja las i gwiazdy na niebie.   
Jak rzadko takie rzeczy dostrzegamy jak mało mamy takich chwil. Ile na tym tracimy ile energii się marnuje gdyż sami nie czerpiemy z tego źródła. Przecież pędząc samochodem z punktu A do punktu B gwiazdy świeciły na niebie tak samo a ja nie miałem czasu tego zauważyć.  Nie zauważamy tylu chwil radości. Nie zauważamy tylu pozytywnych zmian. 
Żyjemy stereotypami i głównie dzięki nim tak a nie inaczej odbieramy rzeczywistość. Jeżeli damy sobie wmówić iż coś jest brzydkie coś jest złe to nie ma siły aby to zmienić. Życia nie mierzymy oddechami ale możemy je zmierzyć  chwilami kiedy piękno zaparło nam dech w piersiach. Takie uczucie ogarnęło mnie wtedy kiedy patrzyłem w niebo i obserwowałem gwiazdy.
Zauważając piękno budzimy w sobie wielką moc wielką siłę do życia. Musimy spróbować znaleźć w sobie wrażliwość na piękno na wielką moc otaczającego świata. Codzienne wschody słońca, cudowne pejzaże, piękne kolorowe liście to wszystko mamy na wyciągnięcie ręki, jednak tak często tego nie widzimy. Stary rosnący gdzieś w pobliżu dąb, mocno osadzony w ziemi utrzymujący ogromne konary z kolorowymi liśćmi jest piękny i dostojny. Niesie tyle energii dostępnej dla nas od tak całkowicie za darmo czego w dzisiejszym świecie jest coraz mniej, gdyż za wszystko każe  nam się płacić.
Tak wiele piękna nas otacza musimy je jednak chcieć zobaczyć a może potrzebujemy jak Japończycy kwitnącej wiśni aby nam o tym pięknie przypomniała. Czy nie masz w sobie więcej energii kiedy wiosną kwitną drzewa a śnieżna biel kwiatów wita nas na każdym drzewie. Jechałem kiedyś drogą w po jednej i drugiej stronie kwitły jabłonie. Ileż radości i mocy wlewało się w mój organizm. Takiej energii nam potrzeba 
Poszukiwanie piękna, szukanie radości nie wymaże jesiennej deszczowej pogody nie zatrzyma silnego wiatru nie zmieni naszych polityków którzy za wszelką cenę będą chcieli zaistnieć w mediach. Pomoże nam jednak w zmianie naszego poglądu na świat. Dzięki temu znajdziemy więcej dobra otworzymy się na całe piękno które gdzieś schowane czeka na odsłonięcie. Może razem poszukamy tego piękna i może uda się nam chociaż w malutkim stopniu zmienić swoje otoczenie.

Komentarze

Popularne posty