Nie dam rady nie zrobię tego!

Doskonałym dopełnieniem moich wcześniejszych rozważań jest ten krótki filmik znaleziony w internecie. Często czujemy się tak że lepiej byłoby zakopać się pod ziemię. Zbytnie przejmowanie się czasem teraźniejszym nie wychodzi nam często na zdrowie. W takich sytuacjach często narzekamy na los na sytuację w jakiej się znaleźliśmy, narzekanie jest objawem braku zgody na zaistniałą sytuację. Dzięki temu nieświadomie generujemy negatywną energię, i samoistnie ustawiamy się w roli ofiary. Kiedy w sytuacji mało komfortowej dla nas zamiast narzekać bierzemy się do rozwiązywania tego problemu wtedy takie zachowanie pokazuje złamanie tego układu i z ofiary stajemy się osobą która atakuje i pokazuje rozwiązania. Dzięki temu stajemy się pewniejsi siebie zmienia się nasze nastawienie do życia. Niektórzy z nas zbyt często marzą i żyją w wymyślonym świecie, dzięki temu rzeczywistość która nas otacza jest nie do zniesienia. Nasze tu  i teraz nigdy nam nie wystarcza i dzięki temu jesteśmy nieszczęśliwi. Żyjemy w czasie teraźniejszym i musimy go zaakceptować. Jeżeli teraźniejszość jest nie do zniesienia i nam nie odpowiada mamy trzy rozwiązania: wycofujemy się z danego projektu, odpowiednio go modyfikujemy lub całkowicie rezygnujemy. Po takich decyzjach musimy się pogodzić z naszymi wyborami bez wymówek i negatywnych myśli i wtedy sytuacja może wydać się zupełnie inna. Nie szukajmy w każdej sytuacji samych negatywnych emocji bo zawsze możemy je znaleźć. Zadbajmy o pozytywne myślenie a zobaczymy otaczający świat z drugiej lepszej strony.

Pozytywnym myśleniem zajmiemy się w następnym wpisie gdyż myśląc pozytywnie musimy kontrolować czas teraźniejszy.
Pozdrawiam