Słowo kontra człowiek. Jak stać się wiarygodny.

Mamy wakacje, więc w wakacyjnym skrócie myśli które chodzą mi po głowie.  

    Nie interesuje mnie co mówią o mnie inni. Interesuje mnie to co czują i co mają w swojej podświadomości.

      W swoim życiu spotykamy wielu ludzi. Jednych lubimy od razu co do drugich wiemy, iż na pewno nie będziemy ich lubić. Nie bo nie i już. Dlaczego tak się dzieje. Zauważyliście nie jeden raz jak dzieci lgną do do jednej osoby, a do drugiej raczej nie podchodzą.

     Każdy z nas ma poczucie swojej wartości, jeżeli żyjesz w zgodzie z własnym ja lubisz siebie to lubisz wtedy innych ludzi. Może czasami zbyt szybko wierzysz innym, jednak jesteś życzliwy więc widzisz w nich pozytywne cechy i takie im przypisujesz. Nie potrzebujesz czarodziejskich sztuczek aby mieć dobre samopoczucie i nie potrzebujesz żadnego cudownego środka aby to osiągnąć.

   Dobre samopoczucie i pozytywne nastawienie jak i  wewnętrzna radość wywiera wpływ na podświadomość. Wtedy też dochodzisz do przekonania iż jesteś "dobrym człowiekiem" a wtedy inni ludzie są dla ciebie ważni i dobrzy.

      Jeżeli ktoś słowami będzie chciał cię przekonać iż bardzo cię kocha a nie kocha samego siebie, wtedy nie współgra to z jego wnętrzem wtedy będą to tylko słowa i wcale nas nie przekonają.Jeżeli jednak ktoś będzie radosny życzliwy i wewnętrznie ustabilizowany to nie będzie musiał nic mówić aby przekonać nas do siebie, wystarczy że będzie blisko a ty odczujesz jego dobre intencje, dowiesz się również  jakim uczuciem cię darzy.

     Mamy wielu znajomych bardzo nam życzliwych, jednak mianem przyjaciół określimy wąskie grono osób. Do tego nie potrzeba żadnych słów, wystarczy być blisko tej osoby a wtedy nasza intuicja podpowie, iż to własnie ta osoba to nasz przyjaciel. Takich przyjaciół bogatych w wewnętrzną szczerość, oddanych  sprawie, życzliwych życzę.

Jeżeli spodobał ci się wpis zostaw komentarz.
 Zrób to teraz!

Komentarze

Popularne posty